Przejdź do głównej zawartości

Księżniczka Burgunda in partibus infidelium

We wtorek 25 października, w ramach Festiwalu Gombrowiczowskiego, miałam okazję obejrzeć spektakl ,,Princess Ivona" w reżyserii Omara Sangare'a. W przedstawieniu opartym
na dramacie ,,Iwona, księżniczka Burgunda" zagrali Barbara Brzezińska, Daniel Olbrychski oraz studenci warszawskiej Akademii Teatralnej.


Akcja dramatu rozgrywa się w fikcyjnym królestwie. Tytułowa Iwona zostaje narzeczoną księcia Filipa, co wywołuje ogromne zamieszanie wśród dworu. Obecność Iwony jest nie na rękę królowi Ignacemu i królowej Małgorzacie, rodzicom Filipa. Narzeczona księcia jest nijaka, nie mówi nic, praktycznie tylko stoi lub siedzi - paradoksalnie to jej milczenie staje się prawdziwym utrapieniem. Iwona jest niczym zwierciadło, odbicie każdego mieszkańca zamku; przypomina bohaterom o ich słabościach, pożądaniach. Stanowi jednostkę drażniącą społeczność dworską, staje się obiektem kpin
i nienawiści. Król wraz z szambelanem postanawiają zabić Iwonę...


Akcję dramatu przeniesiono do czasów współczesnych,
m.in. pojawił się telefon i gry wideo. Kostiumy były błyszczące,
w odcieniach czerwieni, różu, czerni, co w połączeniu z futurystycznym oświetleniem dało niezwykły efekt. Ciekawym rozwiązaniem wydało mi się osadzenie w roli Iwony mężczyzny
i kobiety - aktorzy zmieniali się wielokrotnie podczas przedstawienia, co podkreślało ,,nieukształtowanie"

i bezosobowość bohaterki. 

Niestety, spektakl trwał ledwo ponad godzinę. Zabrakło mi kilku scen z oryginalnego tekstu Gombrowicza, tj. rozmowa ciotek czy dokuczenie Iwonie przez księcia.
Uważam, że warto było obejrzeć tę sztukę i zapoznać się z dziełem Gombrowicza, które, choć absurdalne, niesie ze sobą życiowe prawdy i skłania do refleksji.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,Ślub" Gombrowicza - interpretacja

,,Ślub” to dramat autorstwa Witolda Gombrowicza. Został napisany w Argentynie w 1946 roku. Obok  ,,Iwony, księżniczki Burgundy” i ,,Operetki” ,,Ślub” jest jednym z trzech scenicznych utworów Gombrowicza. W dramacie można zauważyć nawiązania do dzieł Wiliama Szekspira. Bohaterami ,,Ślubu” (a także ,,Iwony, księżniczki Burgundy”) są członkowie rodziny królewskiej. Gombrowicz, podobnie jak Szekspir, ukazał niestabilność społeczną ludzi na dworach, ich problemy, intrygi, walkę o władzę. Co więcej, główny bohater ,,Ślubu” – Henryk – jest niczym postać z dramatu elżbietańskiego. Młodzieniec (jak Hamlet lub Makbet) wiele rozmyśla, wygłasza refleksyjne monologi, zadaje dużo pytań, jest wewnętrznie rozdarty, jednak jego czyny są sprzeczne z przekonaniami. Warto też wspomnieć o znaczącym motywie snu. W sztuce ,,Sen nocy letniej” Szekspira sen łączy świat baśniowy z rzeczywistym, wróżki i elfy ingerują w sprawy ludzi, dzieją się rzeczy niezwykłe i dziwne. W ,,Ślubie” wszystkie wydarzenia ...

Recenzja spektaklu TV ,,Król Edyp"

Na lekcji języka polskiego, w ramach omawiania lektury, obejrzałam spektakl telewizyjny pt. ,,Król Edyp" z 1992 roku w reżyserii Laco Adamika. W rolach głównych wystąpili: Jan Frycz (Edyp), Teresa Budzisz-Krzyżanowska (Jokasta), Jerzy Trela (Kreon) i Jan Peszek (Tyrezjasz). Spektakl jest inscenizacją tragedii Sofoklesa pod tym samym tytułem. Na Teby spadają nieszczęścia i zarazy. Edyp, mąż Jokasty, wdowy po Lajosie, przejęty losami państwa wysyła do wyroczni delfickiej swojego szwagra Kreona. Według wyroczni miasto zostało ukarane, ponieważ przebywa w nim morderca byłego króla Teb, Lajosa. Edyp rzuca klątwę na zabójcę i obiecuje go wytropić, nie wiedząc, że tym samym wydaje wyrok na siebie... Pod wieloma względami spektakl przypominał tragedię antyczną. Potężne mury pałacu z wąską szczeliną światła potęgowały niepokojącą atmosferę w ówczesnych Tebach. Dzięki strojom aktorzy wyglądali, jakby naprawdę żyli w starożytnej Grecji. Zachowano także zasadę trzech jedności - czasu, miej...

Finezje literackie - rozmowa na temat postaci szekspirowskich

Na stronie Polskiego Instytutu Audiowizualnego odsłuchałam także audycję z cyklu Finezje literackie. W tym odcinku historyk teatru i krytyk teatralny Henryk Rogacki rozmawia z poetką, Anną Piwkowską na temat postaci w tekstach Wiliama Szekspira. Z wyliczeń Rogackiego wynika, że Szekspir stworzył aż 941 postaci (włączając duchy i czarownice), więc nie zmieściłyby się one na widowni Teatru Polskiego w Warszawie. Poza tym każda z postaci ma duże znaczenie w dziełach angielskiego pisarza. Jako przykład przytoczono Hamleta - w pierwszej scenie na murach zamku Elzynor pełnią wartę dwaj strażnicy. Według dyskutujących można by stworzyć długie biografie wartowników na podstawie krótkich uwag wymienianych między strażnikami, co jest dowodem geniuszu Szekspira. W audycji zaprezentowano fragment Kordiana J. Słowackiego w wykonaniu Rogackiego i fragment wiersza Hamlet  z Doktora Żywago  B. Pasternaka w wykonaniu Piwowskiej. „Szekspirze! duchu! (...) Z nieskonczonością zbliżyłeś twór zi...