Wybitny polski reżyser o ogromnym
dorobku artystycznym, cieszący się szacunkiem wśród widzów w kraju i za granicą
- Andrzej Wajda zmarł 9 października
2016 r. Dzięki swojej twórczości był najbardziej utytułowanym i najsłynniejszym
polskim reżyserem na świecie.
Jedną z najbardziej
charakterystycznych cech twórczości Andrzeja Wajdy jest fakt, że bardzo często
inspirował się literaturą. Sięgał po wielkie dzieła polskich pisarzy, które na
stałe wpisały się w kanon lektur obowiązkowych w szkołach. Wajda przeniósł na
duży ekran takie dzieła jak: „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego, „Pan Tadeusz” Adama
Mickiewicza, „Ziemia obiecana” Władysława Reymonta
czy „Zemsta” Aleksandra Fredry.
czy „Zemsta” Aleksandra Fredry.
Andrzej Wajda przeżył II wojnę
światową jako nastoletni chłopiec. Te tragiczne wydarzenia miały duży wpływ na
jego twórczość. Dlatego reżyser w swoich filmach często odnosił się do problemów wojennych, społecznych, historycznych i politycznych.
Wyreżyserował ,,Kanał” poruszający tematykę Powstania Warszawskiego oraz
,,Katyń” dotyczący rosyjskiego mordu polskich żołnierzy w lesie katyńskim w
czasie
II wojny światowej.
II wojny światowej.
Filmy Wajdy nie dotyczą wyłącznie
wojny, ponieważ odnoszą się również do zmian społecznych zachodzących w Polsce,
czego dowód stanowią „Ziemia obiecana” o dokonaniach młodych przedsiębiorców na tle XIX-wiecznej Łodzi oraz „Wesele”
odnoszące się do kondycji polskiego społeczeństwa w dobie powstania listopadowego.
Szczególnie ważnym tematem w
twórczości Wajdy jest polskość, którą można zauważyć
w przeważającej większości jego filmów, np. „Wesele”, „Pan Tadeusz”, „Kanał”, „Katyń”
i „Ziemia obiecana”. Każda z tych produkcji porusza temat polskości w innym kontekście, lecz zawsze
w odniesieniu do ważnych wydarzeń historycznych. Na tle jednostkowych dążeń bohaterów reżyser bardzo często portretował realia danej epoki. Starał się je przedstawić w jak najbardziej rzeczywisty i zgodny
z faktycznym stanem rzeczy sposób, dzięki czemu jego dzieła dobrze oddają charakter danego okresu.
w przeważającej większości jego filmów, np. „Wesele”, „Pan Tadeusz”, „Kanał”, „Katyń”
i „Ziemia obiecana”. Każda z tych produkcji porusza temat polskości w innym kontekście, lecz zawsze
w odniesieniu do ważnych wydarzeń historycznych. Na tle jednostkowych dążeń bohaterów reżyser bardzo często portretował realia danej epoki. Starał się je przedstawić w jak najbardziej rzeczywisty i zgodny
z faktycznym stanem rzeczy sposób, dzięki czemu jego dzieła dobrze oddają charakter danego okresu.
Pierwszym obejrzanym przeze mnie
filmem Wajdy był ,,Pan Tadeusz”. Ponieważ przedtem przeczytałam uważnie epopeję
Mickiewicza, uważam, że wierność filmu wobec pierwowzoru jest duża. Tam, gdzie
poeta używał porównań, metafor i epitetów, Wajda operował światłem, cieniem i
muzyką, a długie opisy przyrody zostały umiejętnie przełożone na język filmowy.
Jest to film plenerowy, więc większość scen rozgrywa się
na wolnym powietrzu. Postacie noszą kostiumy dokładnie wzorowane na zapisanych w tekście poematu uwagach. Niestety, w adaptacji zabrakło kilku wątków z książki, takich jak koncert Jankiela i spór Asesora
z Rejentem. Z drugiej strony reżyser wzbogacił licznymi dialogami postać Tadeusza, przez co bohater stał się bardziej wyrazisty. Moim zdaniem Wajda świetnie dobrał aktorów do ról. Szczególnie podobała mi się gra Bogusława Lindy i debiut Alicji Bachledy – Curuś.
na wolnym powietrzu. Postacie noszą kostiumy dokładnie wzorowane na zapisanych w tekście poematu uwagach. Niestety, w adaptacji zabrakło kilku wątków z książki, takich jak koncert Jankiela i spór Asesora
z Rejentem. Z drugiej strony reżyser wzbogacił licznymi dialogami postać Tadeusza, przez co bohater stał się bardziej wyrazisty. Moim zdaniem Wajda świetnie dobrał aktorów do ról. Szczególnie podobała mi się gra Bogusława Lindy i debiut Alicji Bachledy – Curuś.
Kolejnym film Wajdy, który
widziałam, to ,,Panny z wilka” na podstawie opowiadania Jarosława
Iwaszkiewicza. Choć nie czytałam pierwowzoru literackiego i nie mogę go porównać z adaptacją, to film bardzo przypadł mi do gustu. Główny bohater –
Wiktor Ruben - grany przez Daniela
Olbrychskiego podczas kilkunastodniowego pobytu w Wilku nauczył się wyrażać
swoje emocje, nabrał pewności siebie
i energii. Z każdą z tytułowych panien
łączą go wspomnienia, które odżywają po przyjeździe. Dzięki uwadze kobiet oraz rozmowom z nimi Wiktor opuszcza Wilko odmłodzony, świadomy swojej
wartości, pogodzony ze sobą. W filmie urzekła mnie znakomicie dobrana obsada
aktorska kobiet, zwłaszcza Maja Komorowska jako chichotliwa Jola i Krystyna Zachwatowicz jako najstarsza Kazia. Podobało mi
się, że film odsłaniał uczucia wszystkich głównych bohaterów oraz pokazał różne
rodzaje relacji damsko – męskich.

Myślę,
że wkrótce obejrzę inne filmy Andrzeja Wajdy. Interesuje mnie zwłaszcza okres
młodości moich dziadków i rodziców, więc planuję serię ,,Człowiek z żelaza”,
,,Człowiek z marmuru”, ,,Wałęsa. Człowiek
z nadziei”, by lepiej zrozumieć te czasy.
z nadziei”, by lepiej zrozumieć te czasy.
Sądzę, że inni polscy twórcy filmowi, tacy jak
Wojtek Smarzowski będą podejmować trudne polskie tematy w swej twórczości, jednak wraz ze śmiercią Andrzeja Wajdy skończyła się pewna epoka w
kinematografii polskiej, a nawet światowej.
Komentarze
Prześlij komentarz