Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

Dzień św. Patryka

Dziś, czyli 17 marca, w wielu krajach obchodzony jest St. Patrick's Day, czyli Dzień św. Patryka -patrona Irlandii. Jest to irlandzkie święto narodowe i religijne. Najważniejszą tradycją w tym dniu jest noszenie ubrań w kolorze zielonym. Irlandczycy przypinają sobie także trzylistne koniczyny ( shamrock ). Właśnie tej rośliny św. Patryk używał do objaśnienia ludziom dogmatu o Trójcy Świętej. Innym chętnie wykorzystywanym symbolem jest leprechaun - w mitologii celtyckiej rudy karzeł z brodą w zielonym stroju, który strzeże garnka ze złotem na końcu tęczy. Obowiązkowo pije się też pełną szklankę whiskey, zwaną dzbanem Patryka. W Irlandii organizuje się także festiwale i parady oraz koncerty tradycyjnej muzyki irlandzkiej. Na świecie farbuje się znane miejsca na zielono, np. London Eye, Krzywa Wieża w Pizie czy Opera w Sydney.  

Kochanowski dla Radomia

10 marca bieżącego roku w Resursie Obywatelskiej w Radomiu odbył się kolejny wykład z cyklu ,,Kochanowski dla Radomia". Tym razem gościem był absolwent VI LO im. Jana Kochanowskiego, dr inż. Adam Niesłochowski z Instytutu Techniki Budowlanej w Warszawie. Tytuł wykładu to ,,Wprowadzenie do ekologii w miejscu pracy i zamieszkania". W czasie prezentacji podano definicje ekologii i ekosystemu, wyjaśniono, czym jest rozwój zrównoważony. Przedstawiono też m. in. elementy budynku przyszłości, cykl życia budowli, substancje niebezpieczne w gospodarstwie domowym i przykłady działań mających na celu dbania o środowisko. Uważam, że wykład był ciekawy i dzięki niemu dowiedziałam się wielu rzeczy.

Powidoki

3 marca bieżącego roku byłam w kinie na ostatnim filmie Andrzeja Wajdy pt. ,,Powidoki". W główną rolę wcielił się Bogusław Linda, a partnerowali mu m. in. Bronisława Zamachowska, Mariusz Bonaszewski, Andrzej Konopka, Zofia Wichłacz i inni. W filmie przedstawiona jest historia wybitnego malarza Władysława Strzemińskiego w okresie stalinizmu. Artysta nie godził się z socrealizmem, przez co popadł w konflikt z władzami - odebrano mu pracę, legitymację, nie mógł nawet kupić farb. Co więcej, główny bohater nie miał ręki i nogi - stracił je na wojnie. Malarzowi pozostali wierni jego uczniowie; jedna ze studentek zakochała się w Strzemińskim i codziennie przychodziła do niego, przepisując jego książkę. Z czasem artysta, pozbawiony żywności i środków do życia, zmarł, osierocając córkę Nikę. Uważam, że film bardzo dobrze oddał realia komunizmu w Polsce. Niewątpliwie na największe uznanie zasługuje Bogusław Linda grający Strzemińskiego. Inni aktorzy też spisali się nieźle, choć najmniej p...